poniedziałek, 18 marca 2013

Chiny na cenzurowanym: dlaczego gry online blokują IP z Państwa Środka

Cenzura uderza w graczy z Chin
Bycie graczem w Chinach nie zawsze należy do rzeczy najprzyjemniejszych. W Państwie Środka niektóre gry online pojawiają się w okrojonej wersji i z dużym opóźnieniem – na co duży wpływ ma wszechobecna cenzura. A jeżeli już gracz z Chin zdecyduje się grać na jednym z zagranicznych serwerów, bardzo często spotyka się z sytuacją w której dowiaduje się, że jego IP jest blokowane i po prostu sobie nie pogra.

Chińscy gracze chcą być częścią większej społeczności, nie chcą być zamykani wyłącznie na serwerach krajowych. Niestety istnieje wiele powodów dla których gracz z Chin po prostu ciąży na serwerach w innych krajach. Poniżej wymieniam wam najpoważniejsze z nich.

1. Farmerzy oraz hakerzy


W świecie gier mmo przyjęło się, że gracze z Chin to najczęściej farmerzy oraz hakerzy. Oczywiście większość graczy chce wyłącznie spokojnie grać i być częścią międzynarodowej społeczności, jednak zdarzają się grupy graczy, a nawet firmy trudniące się farmingiem złota oraz okradaniem społeczności gry. Najbardziej znanym przykładem są chińscy farmerzy złota z gry World of Warcraft czy nawet próby kradzieży kont Diablo 3. Ostatnio głośno było o tym jak Lineage 2 zdecydowało się blokować chińskie IP walcząc w ten sposób z farmingiem i botami, które psuły ekonomię i zabierały przyjemność z gry.

2. Charakter graczy


Niektóre gry blokują chińskie IP z uwagi na charakter graczy z Państwa Środka. Najczęściej słyszy się o tym, że chiński gracz nie potrafi się zachować, przeklina, z czystej złośliwości zabija innych graczy, rozmawia na czacie po chińsku oraz niszczy środowisko gry. Najczęściej skargi na graczy z chin płyną od graczy koreańskich i japońskich. Nie powinno to dziwić z uwagi na historię tych trzech narodów.

3. Postawa graczy


Kafejka internetowa w Chinach - Ludzie grają w gry
Niektórym wydawcom nie podoba się sposób w jaki chińscy gracze podchodzą do gier mmo i mmorpg. Uważa się, że gracze z Państwa Środka lubią całkowicie się zatracić w danej grze, grać przez kilka dni pod rząd na najwyższych obrotach. Efektem tego już po kilku dniach topka na serwerach wypełniona jest chińskimi nickami, wręcz krzaczkami. Odbiera to radość z grania innym graczom, którzy wolą grać mniej intensywnie a w przyszłości także chcieli by zobaczyć swój nick wśród najlepszych.

4. Miejsce na serwerach


Powód chyba najważniejszy. Szacuje się, że w Chinach jest około 200 milionów graczy aktywnie grających w gry massive multiplayer online. Gdyby nawet mały procent z nich zdecydował się na grę na wybranym serwerze mogło by to skutkować problemami technicznymi i niedostępnością serwera dla uważanych za bardziej majętnych, zachodnich graczy. Z tego względu miejsce na serwerze rezerwowane jest dla graczy z danego obszaru zaś gracze łączący się z innych miejsc – w tym przypadku z Chin – muszą obejść się smakiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz